Warunki w jakich były psy przetrzymywane były niedpouszczalne...  Prowadzeniem sprawy zajął się wezwany na miejsce Powiatowy Inspektorat Weterynarii, jednak podczas interwencji nasza Fundacja Lubelska Straż Ochorny Zwierząt zabrała z posesji kilka najbardziej poszkodowanych zwierząt. Psy od razu zostały przewiezione do gabinetu weterynaryjnego i oddane pod opiekę lekarzy, stan ich zdrowia został oceniony, rozpoczęliśmy leczenie... Zły stan zwierząt nie wynikał tylko z pogryzień czy nagłych chorób, wiele z nich cierpiało na choroby od dłuższego czasu - nikt nie udzielił im pomocy. Psy były zaniedbane, miały powrastane pazury co powodowało niesamowity ból.  Ich skóra była tragiczna - wykryto u nich nużeńca, świerzb uszny a także nieleczone choroby oczu. Wymagana jest dalsza diagnostyka. Jedna z suczek musiała zostać poddana kilku operacjom z powodu rozległych ran spowodowanych pogryzieniami a także ze względu na poważny stan zapalny ucha.  Zajęliśmy sie poszukiwanami domów tymczasowych dla odebranych psów, musimy też zorganizować środki na opłacenie leczenia zwierzaków, ich pobyt w lecznicy i pokrycie kosztów przeprowadzonych zabiegów. Praktycznie każdy pies wymagał diagnostyki i leczenia. Musimy teraz uregulować rachunek na ogromną kwotę. Szacunkowo to kwota opiewająca na ok 6,5 tys. złotych. Niestety potrzebne były zabiegi operacyjne, dokładne badania, konsultacje, podawane leki oraz opieka, karma, musieliśmy działać szybko żeby ratować psiaki. Teraz musimy zapłaćić fakturę. Bardzo dziękujemy wszytkim, którzy przekazali nam środki finansowe, nie jest to jednka ilość wystarczająca na pokrycie rachunków. Poniżej link do strony przez którą można przekazać wsarcie. Bedziemy także wdzięczni za przekaz środków na konto. Nasi wolonatriusze poświęcają swój czas, wiedzę i zaangażowanie, jednak bez dodatkowej pomocy nie damy rady!  pomagam.pl/naratunekpsomzpseu

Wsparrcie prosimy kierować na konto bankowe: 81 1240 2382 1111 0010 3683 3419  z dopiskiem "pseudohodowla buldogi"